W środę 8 grudnia Energa Toruń podejmie drużynę Enea AZS Politechnika Poznań. Rozpoczniemy w ten sposób cykl bardzo ważnych meczów, które mogą otworzyć drużynie drogę do play off.
Tym bardziej Katarzynkom potrzebne będzie wsparcie z trybun. W pierwszym z trzech bardzo ważnych spotkań torunianki w środę zagrają we własnej hali z Eneą AZS Politechniką Poznań. To w tej chwili ostatnia drużyna w tabeli, która w siedmiu meczach pokonała tylko GTK Gdynia na wyjeździe 74:61. Nie można jednak poznanianek lekceważyć, bo w pozostałych spotkaniach toczyły wyrównaną walkę z wyżej notowanymi rywalami (m.in. porażka 85:91 w Bydgoszczy czy 58:67 z liderem Ślęzą Wrocław).
Siłą poznańskiego zespołu jest przede wszystkim duet Amerykanek. Obwodowa Danielle McCray notuje na koncie 15,6 pkt, 8 zbiórek i ponad 3 asysty, co czyni ją jedną z najwszechstronniejszych koszykarek w Energa Basket Ligi Kobiet. Z kolei Taya Davis-Reimer to środkowa, która może pochwalić się statystykami: 14,7 pkt i 6,7 zbiórek. W ważnych rolach w Enea Politechnika występują także utalentowana Liliana Banaszak oraz dobrze znana i miło wspominana w Toruniu Katarzyna Trzeciak.
Początek meczu w środę o godz. 18.00 w Arenie Toruń przy ul. Bema.