Surowa lekcja koszykówki w Gorzowie

paź 28, 2024

Różnicą aż 41 punktów koszykarki Energi Toruń przegrały z PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów. To druga porażka naszej drużyny czwartym meczu sezonu ORLEN Basket Ligi Kobiet.

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów – Energa Toruń 91:50 (27:13, 24:178, 15:8, 25:12)

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP: Walker 16 (3), Brown 16, Tsineke 13 (2), Gertchen 7 (1), Lebiecka 3 (1) oraz Mikulasikova 13 (1), Kobylińska 12 (4), Kuczyńska 5 (1), Kośla 4, Śmiałek 2, Steblecka 0.

Energa: Walczak 8, Batura 8, Wheeler 7 (1), Marcinkowska 5, Mortensen 3 oraz Grządziela 8, Ossowska 5 (1), Stankiewicz 4, Kapinga Maweja 2, Urban 0, Trzymkowska 0, Conte 0.

Torunianki do Gorzowa jechały z dwoma zwycięstwami, ale były jedynie pozornym faworytem starcia z zespołem, który wcześniej poniósł trzy porażki. Zdecydowanym faworytem były zawodniczki PolskaStrefaInwestycji Enea AJP, wśród których debiutowała w lidze świetna Amerykanka Shatori Walker.

Już w pierwszych minutach było jasne, że to będzie trudny dzień dla Katarzynek. Koszykarki z Gorzowa błyskawicznie prowadziły 11:2, a z dystansu trafiały Klaudia Gertchen, Walker i Gabriela Lebiecka, jedyne punkty dla przyjezdnych zdobyła Martyna Walczak.

Torunianki w żaden sposób nie potrafiły przebić się przez defensywę rywalek, kolejne straty (13 w całym meczu) i niecelne rzuty z trudnych pozycji tylko nakręcały szybkie ataki gorzowianek. W połowie 1. kwarty było już 21:4, a skuteczność z gry PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów wynosiła 70 procent. Błyszczała zwłaszcza Kennedy Brown, która mocno rozczarowywała w poprzednich spotkaniach. Energa w 1. kwarcie miała jedynie 4/18 z gry, w tym 0/5 za 3.

Tak nie można było w żaden sposób zagrozić gorzowiankom, które do przerwy miały już ponad 50 punktów na koncie i znakomite 9/20 z dystansu.

Po przerwie gospodynie cały czas powiększały przewagę. Żadna z Katarzynek nie zdołała dobić do dwucyfrowego dorobku w punktach czy zbiórkach. Savannah Wheeler miała 2/7 z gry, Martyna Walczak 2/15, a najlepszą skuteczność z gry wykazały się niespodziewanie koszykarki młodzieżowe: Nicola Batura (4/10) i Łucja Grządziela (4/7). Cały zespół miał marne 28 procent z gry, 47 procent z rzutów wolnych i zaledwie 7 asyst w całym spotkaniu. Jedyny plus to minimalnie wygrana zbiórka.

Kolejny mecz Energa Toruń rozegra 16 listopada u siebie z KGHM BC Polkowice.

? PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski