SPONSOR STRATEGICZNY

SPONSOR TYTULARNY

SPONSOR STRATEGICZNY

oblk_2023-24

SPONSORZY STRATEGICZNI

Bez prezentu pod choinkę. Energa Polski Cukier przegrała w Poznaniu

gru 21, 2023

Katarzynki walczyły ambitnie do końca, ale kiepski początek ostatniej kwarty kosztował ich szansę na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.

Enea AZS Politechnika Poznań – Energa Polski Cukier Toruń 87:76 (21:24, 24:21, 24:13, 16:18)

Enea AZS Politechnika: Vaughn 34, 12 zb., Pokk 13 (3), Popović 10 (2), Skobel 9 (1), Rogozińska 6 (1) oraz Puc 7, Żukowska 6.

Energa Polski Cukier: Washington 20 (2), Stankiewicz 17, Kapinga Maweja 16, 8 zb., Strong 10, 13 zb., Sobiech 7 (1) oraz Ossowska 4, Boiko 2, Krupa 0.

Torunianki zaczęły z dużym animuszem. Już w pierwszej akcji faulowana przy rzucie za 3 była Angelika Stankiewicz. Od początku meczu jednak duże kłopoty pod naszym koszem sprawiała Mikayla Vaughn, która zbierała piłki w ofensywie i skutecznie dobijała akcje swojej drużyny. Środkowa poznańskiej drużyny po 5 minutach gry miałą na koncie już 8 pkt i 4 zbiórki, a to był tylko początek jej popisów.

Energa Polski Cukier prowadziła do 6 minuty, ale końcówka kwarty należała już do poznanianek. Katarzynki miały kłopoty z kreowaniem akcji. Keishana Washington była bardzo mocno pilnowana przez Agnieszkę Skobel, ale rozwiązaniem okazały się akcje wysokich. Po punktach Asii Strong i La Mamy Kapingi Maweji (obie do przerwy zdobyły po 10 pkt) Katarzynki odzyskały prowadzenie. W 1. kwarcie nasz zespół miał 60 procent skuteczności w ofensywie.

Torunianki niewielkiej przewagi broniły do połowy 2. kwarty. Wtedy przypomniała o sobie Jovana Popović, która dwa razy przymierzyła z dystansu. Cały czas nie było sposobu na Vaughn, która nie tylko trafiała do przerwy 10 z 14 rzutów z gry (21 pkt!), ale jeszcze popisywała się udanymi zagraniami w obronie. Do przerwy mieliśmy remis 45:45.

Drugą połowę dużo lepiej zaczęły gospodynie. Mocniej zagrały w defensywie, zmuszały nasze zawodniczki do trudnych wyborów w akcjach ofensywnych. Skuteczność spadała na łeb i na szyję, za to rósł licznik strat. Przewaga Enea Politechniki w połowie 3. kwarty urosła do 8 punktów. Wciąż Energa Polski Cukier była bezradna przy akcjach Vaughn. Tuż przed końcem tej kwarty gospodynie po raz pierwszy prowadziły różnicą ponad 10 punktów.

Na początku ostatniej kwarty Enea Politechnika prowadziła już 15 punktami i jak się okazało, to był kluczowy moment spotkania. Katarzynki jeszcze raz zerwały się do walki, twardo stanęły w obronie, w ataku wymuszały kolejne faule i rzuty wolne. W przedostatniej minucie było tylko 80:76 po kolejnych wolnych Stankiewicz, ale pogoń okazała się spóźniona.

W tym roku Energa Polski Cukier Toruń zagra jeszcze jeden mecz. 27 grudnia zmierzymy się w Warszawie z Polonią.

? Enea AZS Politechnika Poznań