Przed nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Orlen Basket Ligi Kobiet. W sobotę będziemy już wiedzieć, czy Energa Polski Cukier Toruń zagra w play off.
Na razie wiemy jedno: na ósmą drużynę sezonu zasadniczego czeka KGHM BC Polkowice, który bez względu na wynik swojego meczu w Sosnowcu będzie pierwszy w tabeli. Wszyscy w Toruniu wierzą, że jego rywalem w ćwierćfinale będzie drużyna Energi Polski Cukrier Toruń.
Co Katarzynki muszą zrobić, aby zająć ósme miejsce? Być może… nic. Gdy będzie zaczynał się mecz derbowy w sobotę, będziemy znali już wynik ostatniego meczu Polonii Warszawa. Ten zespół, jako jedyny może jeszcze nam odebrać miejsce w play off, bo ma lepszy bilans w bezpośrednim dwumeczu. Jeśli jednak nie pokona u siebie Polski Cukier AZS UMCS Lublin (a z pewnością nie jest faworytem), to Energa Polski Cukier będzie mogła świętować powrót do play off po pięciu latach przerwy.
Jeśli Polonia natomiast ogra mistrzynie Polski we własnej hali, to my musimy wygrać w Bydgoszczy. I tu zaczynają się schody, bo z powodu turnieju Lotto 3×3 Ligi w Sosnowcu trenerowi Elmedinowi Omaniciowi pozostało w tym tygodniu sześć zawodniczek na treningach.
– Rozumiem, że chcemy zagrać na igrzyskach, ale nie powinno rozwijać się projektu 3×3 kosztem Orlen Basket Ligi. O przygotowaniach do ważnego meczu trudno mówić, w zasadzie w ogóle ich nie będzie. Może wystawimy na parkiet Pana Prezesa, Panią Dyrektor i sam się przebiorę w strój. Są jeszcze śmietniki w hali, które możemy wykorzystać w czasie ćwiczenia zagrywek – z sarkazmem komentuje trener Elmedin Omanić.
Basket 25 Bydgoszcz szanse na play off już wcześniej zaprzepaścił, ale na pewno nie będzie toruniankom ułatwiał zadania, bo derby to także duży prestiż.
– Zaraz po ostatnim meczu z Poznaniem rozmawialiśmy w szatni o derbach. Basket 25 to nie jest słaby zespół, co udowodnił w wielu meczach. Ma w składzie jedną z najlepszych strzelczyń ligi, kilka innych wartościowych zawodniczek. Musimy zagrać przynajmniej na takim samym poziomie, jak ostatnio z Enea AZS Politechniką Poznań – podkreśla Elmedin Omanić.
Owa strzelczyni to Keondria Calloway, który zdobywa średnio 18,5 punktu na mecz i jest trzecią koszykarką całej ligi pod tym względem. Ostatnio Amerykance wiedzie się nieco gorzej, ale zaliczyła w tym sezonie już dwa mecze z dorobkiem +30 punktów. Pod koszem trzeba uważać na silną fizycznie Oceanę Hamilton, nieobliczalna jest Andelina Radić, która jednak ostatnio pauzowała z powodu kontuzji i nie wiadomo czy zagra w derbach. W składzie Basketu 25 zobaczymy także wychowankę Energi Polskiego Cukru Martę Wieczyńską (średnio 14 minut, 1,7 pkt i 1,8 zbiórek na mecz).
Początek meczu KS Basket 25 Bydgoszcz – Energa Polski Cukier Toruń w sobotę o godz. 18:00. Transmisja w serwisie emocje.tv.
Robert Berent
