SPONSOR STRATEGICZNY

SPONSOR TYTULARNY

SPONSOR STRATEGICZNY

oblk_2023-24

SPONSORZY STRATEGICZNI

Kilka minut zdecydowało o wyniku. Wypowiedzi po meczu z Polski Cukier AZS UMCS Lublin

sty 16, 2024

Mistrzynie Polski wygrały w Arenie Toruń różnicą 22 punktów. O meczu wypowiedzieli się m.in. trener Elmedin Omanić oraz debiutująca w Enerdze Polski Cukier Milica Deura.

Energa Polski Cukier Toruń przegrała z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin 68:90, a kluczowa okazała się trzecia kwarta, w której Katarzynki straciły aż 34 punkty.

Nie jestem trenerem, który szuka wymówek, ale znowu nie do końca realizowaliśmy założenia. Strefa nie funkcjonowała źle, ale brakowało dokładności w 1. połowie. Trzecia kwarta była już bardzo zła w naszym wykonaniu, ta część zdecydowała o wyniku. Przypominam jedynie, że graliśmy z zespołem, który kilka dni temu w Eurolidze pozwolił rzucić Miskolcowi 37 punktów – dodał Omanić.

Szkoleniowiec Energi Polski Cukier wspomniał także o różnicy w skuteczności z dystansu obu drużyn: lublinianki trafiły dwanaście trójek, gospodynie zaledwie trzy.

Jesteśmy najlepiej rzucającym zespołem za trzy punkty w lidze, ale na treningach. Zuzanna Krupa trafia 8 na 10 takich rzutów, tak samo Jowita Ossowska, czy Angelika Stankiewicz. W dwóch ostatnich dniach treningowych przed każdym meczem po 40 minut ćwiczymy rzuty, ale potem nie ma pewności i doświadczenia, jakie posiada na przykład taki Lublin. Dlatego AZS UMCS walczy o mistrzostwo, a my o play off – przyznał Omanić.

W barwach Energi Polski Cukier zadebiutowała Milica Deura. 33-letnia reprezentantka Bośni i Hercegowiny spędziła na parkiecie 16 minut i zdobyła 6 punktów.

Nie zdołaliśmy zrealizować wszystkiego, nad czym pracowałyśmy przez kilka ostatnich dni. Gratulacje dla Lublina, to bardzo dobra, euroligowa drużyna. Jak grasz z tak wymagającym przeciwnikiem, to bardzo trudno odrabiać straty, a my ponieśliśmy duże na początku trzeciej kwarty. W tym czasie nie trafiłyśmy kilku ważnych rzutów z otwartych pozycji. Liczę, że w następnym meczu spiszemy się lepiej. W Toruniu czuję się komfortowo, zostałam przyjęta bardzo miło, a atmosfera w klubie jest bardzo fajna – dodała koszykarka.

Trener Polskiego Cukru AZS UMCS Krzysztof Szewczyk pamiętał, jak wyrównany mecz obie drużyny stoczyły w Lublinie, więc z Areny Toruń wychodził bardzo zadowolony.

Energa Polski Cukier to bardzo groźny zespół, wygrał z Arką, Zagłębiem, do końca bił się Polkowicami. My zaczynamy maraton spotkań i ważne było dla mnie, aby uniknąć niespodziewanych porażek w lidze. Bardzo dobra była w naszym wykonaniu trzecia kwarta, przez pierwszych pięć minut po przerwie zamknęliśmy mecz – podsumował Krzysztof Szewczyk.

? Robert Berent