SPONSOR STRATEGICZNY

SPONSOR TYTULARNY

SPONSOR STRATEGICZNY

oblk_2023-24

SPONSORZY STRATEGICZNI

„Nie spodziewałam się takich emocji”. Wypowiedzi po meczu z KGHM BC Polkowice

lis 27, 2023

Jest satysfakcja z poziomu gry, ale i żal straconej wielkiej szansy. Niech ten mecz będzie końcem ładnych porażek, teraz czekamy na wygrane mecze. Oto opinie po emocjonującym starciu Energa Polski Cukier Toruń – KGHM BC Polkowice.

Nasze rywalki średnio pięć poprzednich meczów w Energa Basket Lidze Kobiet wygrywały różnicą ponad 30 punktów. W Toruniu zwyciężyły 67:63, a wynik był sprawą otwartą praktycznie do ostatnich sekund. Po takim meczu zasadne jest jedno pytanie: czuć dumę, czy bardziej żal po straconej szansie?

Jedno i drugie – odpowiada trener Elmedin Omanić . – Kilka dni przygotowywaliśmy się do tego meczu, ale obawialiśmy się, że będzie duża różnica. Jestem przekonany, że gdyby goście mogli, to zrobiliby 50 punktów różnicy, ale nasze dziewczyny zagrały bardzo dobre zawody. W niektórych momentach zabrakło doświadczenia. Znowu było sporo rzeczy przygotowanych na treningach, ale nie realizowanych w czasie meczu. Choćby zachowanie w obronie przeciwko Friskovec, gdy rzuciła nam decydującą w trójkę. Jestem jednak szczęśliwy, poprawiliśmy zbiórki, mamy tyle samo asyst, podobny procent skuteczności w rzutach z gry. Nie znaleźliśmy jedynie sposobu na Stanković, nie mamy w składzie zawodniczki o takim zasięgu – dodał szkoleniowiec.

Waleczność, ambicję i zespołowe granie w tym meczu podkreśliła Jowita Ossowska.

Powiem szczerze: nie spodziewałam się takich emocji, ale jestem niesamowicie dumna z zespołu. Grałyśmy cały czas razem, walczyłyśmy o każdą piłkę, wspierałyśmy się, zostawiłyśmy serce na parkiecie. Jestem pełna podziwu, że z tak mocnym rywalem trzymałyśmy się do ostatniej minuty, dałyśmy z siebie wszystko, aby wygrać. W takich meczach bardzo chcemy udowodnić, że jesteśmy w stanie walczyć także z drużynami z Euroligi.

Katarzynki znowu zebrały wiele ciepłych i pochlebnych opinii z obozu rywala. Trener KGHM BC przyznał, że potencjał toruńskiej drużyny jest znacznie większy niż jej obecne miejsce w Energa Basket Lidze Kobiet.

W meczach z drużynami trenera Omanicia zawsze spodziewam się ciężkiej przeprawy, a w Toruniu nigdy łatwo się nie gra. Energa Polski Cukier miała trudny terminarz na początku sezonu, a potencjał tego zespołu jest dużo większy niż dotychczasowe wyniki. My przyjechaliśmy prosto z meczu Euroligi, czasu na odpoczynek nie mamy, ale też budowaliśmy zespół z myślą o rywalizacji na dwóch frontach. Mam w składzie zawodniczki, które zasługują na więcej grania w lidze i to nasz sposób na wygrywanie meczów w Orlen Basket Lidze. To jest nasza siła – przyznał trener Karol Kowalewski.

Klaudia Gertchen, skrzydłowa drużyny z Polkowic, tak skomentowała to spotkanie:

Zabrakło nam koncentracji od początku spotkania, było też zmęczenie po Eurolidze, ale dla nas to nie może być wymówka. Dziewczyny z Torunia twardo walczyły do ostatnich sekund o zwycięstwo, ale my zdołałyśmy to przetrwać.

Energa Polski Cukier Toruń kolejny mecz rozegra 9 grudnia u siebie z Basketem 25 Bydgoszcz.

? Robert Berent