Energa Polski Cukier Toruń w niedzielę zaprasza na kolejny mecz na własnym parkiecie. Rywalem Ślęza Wrocław, która dotąd przegrała tylko jeden mecz.
Wrocławianki mają świetny bilans (3-1), ale trener Elmedin Omanić jest optymistą. W środę jego drużyna przegrała w Lublinie, ale stoczyła z mistrzem Polski bardzo wyrównany pojedynek.
– Z meczu na mecz gramy lepiej. Długo nie miałem takiego zespołu, który tak chce ćwiczyć, bardzo lubię pracować w takich warunkach. Mamy teraz serie meczów u siebie, które chcemy i musimy wygrać, jeśli chcemy bić się o play off – mówi szkoleniowiec.
Ta seria to cztery domowe mecze, które mogą zdefiniować cały sezon toruńskiej drużyny. Na początek Ślęza w niedzielę, potem najtrudniejszy egzamin z KGHM BC Polkowice, derby z Basketem 25 Bydgoszcz i na koniec MKS Pruszków. W drużynie i klubie wszyscy liczą na trzy zwycięstwa i marsz w górę tabeli.
Ślęza będzie jednak w niedzielę wymagającym rywalem. Rozpoczęła sezon od porażki w Polkowicach, a potem pokonała Basket 25 Bydgoszcz, MKS Pruszków oraz Enea AZS Politechnikę Poznań (wszystkie trzy na wyjazdach).
Katarzynki liczą na powtórkę z poprzedniego sezonu, gdy dwukrotnie ograły zespół z Wrocławia. – Gramy dobrze, ale brakuje nam czasami spokoju i doświadczenia, tak było w meczach z Polonią i w Lublinie. Wierzę, że kolejne takie szanse będziemy już wykorzystywać – mówi Elmedin Omanić.
Rzućmy jeszcze okiem na skład naszych rywalek. Trener Arkadiusz Rusin opiera siłę swojej drużyny na kwartecie zawodniczek zagranicznych. Na obwodzie mamy rozgrywającą Angel Baker (mierząca 173 cm Amerykanka notuje średnio 9 zbiórek!) oraz rzucającą Alexę Held (14,3 pkt, ale z dystansu marne 18 proc.), dalej skrzydłowa z Łotwy Digna Strautmane (12,8 pkt i 6,8 zb. i uwaga na trójki – 46 proc. skuteczności) i wreszcie pod koszem Schaquilla Nunn, która – jak na swoje imię przystało – potrafi zdominować „pomalowane” (śr. 15 pkt i 10,3 zbiórek).
Znowu torunianki muszą uważać na zbiórki, mocniejsza pod tablicami w Orlen Basket Lidze Kobiet jest jedynie drużyna z Polkowic. Za to może być okazja do wielu kontrataków. Ślęza notuje prawie 21 strat na mecz, ale dodajmy, że ma też drugie miejsce w przechwytach – średnio 11,2 na mecz).
Mecz Energa Polski Cukier Toruń – 1KS Ślęza Wrocław w niedzielę o godz. 14:00 w hali treningowej Areny Toruń przy ul. Bema. Wstęp bezpłatny.
Robert Berent
